Korespondencja 1914-1922

69,00 

Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 69,00 zł

Marcel Proust, Jacques Riviére

Przełożyła Edyta Abramowicz

redakcja: Anastazja Dwulit
stron: 680
rok wydania: 2018
ISBN: 978-83-66102-08-8

Opis
Opinie (0)

Jacques Rivière to jeden z pierwszych wielbicieli Marcela Prousta. Pragnąc jak najszybciej naprawić błąd komitetu lektury w słynnym wydawnictwie Gallimard, komitetu, który z powodu fatalnej pomyłki  AndréGide’a oddał w 1913 r. W stronę Swanna do publikacji wydawnictwu Grasset, wiedziony przeczuciem geniuszu, wysyła do Prousta listy i zachęca do opublikowania fragmentów W cieniu zakwitających dziewczątna łamach przeglądu „Nouvelle Revue Française”.

Ich znajomość, przerwana wojną, zostaje nawiązana ponownie w 1919 r. Gallimard zostaje pełnoprawnym wydawcą dzieła Prousta, a sam Rivière kieruje przeglądem NRF. Ich listy, pisane często i z wielką żarliwością, dotarły do nas niemalże w całości, a stanowią jedną z najbardziej wyjątkowych korespondencji literackich XX wieku. Wymiana korespondencji trwała przez cztery ostatnie lata życia Prousta, gdy ten, już obłożnie chory, poprawia, zmienia i krok po kroku, w gorączkowym pośpiechu publikuje swoje opus magnum, nie zawsze przy tym ułatwiając zadanie Rivière’owi, swemu najwierniejszemu czytelnikowi i uważnemu redaktorowi, do którego, przez wzgląd na absolutne, niestrudzone poświęcenie, żywi ogromny szacunek i platoniczną miłość. W jednym z listów, po otrzymaniu Nagrody Goncourtów za W cieniu zakwitających dziewcząt, wyzna wzruszony: „Wielbię Pana tak, jak Pana kocham, czyli nieskończenie…”

 

***

 

Do Jacques’a Rivière’a

[Poniedziałek, 26 stycznia 1920]

Drogi Przyjacielu,

 

tym razem całkowitym przypadkiem wykradziono mi wielkie szczęście. Po moim wieczornym „wyjściu” tamtego dnia byłem tak bardzo chory, że Pański wspaniały artykuł wydał mi się niczym słońce za mgłą, bowiem choć nic w nim nie umknęło mojemu rozumieniu, to moje cierpienie tak było wielkie, że szczęście – jakby to była jakaś drobna przyjemność – nie potrafiło odnaleźć „ścieżki” do mojego serca. Nie żałuję tego, bo moje cierpienie przejdzie, a wtedy nie zadowolę się rozumieniem i będę w stanie przyjąć radość, jaka się łączy z każdym dostrzeżonym pięknem. Przeczytam Pański artykuł dwa razy – raz rozumem, raz sercem. Mówię, że nie żałuję, bo w mojej myśli chodzi tylko (tylko!) o podziw dla Pańskiego dzieła, tak jakby dotyczyło ono kogoś innego, a nie mnie. A przecież nie minie tyle czasu między chwilą, w której „zbadałem głębie” artykułu, a tą, w której będę się nim cieszył, by mnie spotkało to samo nieszczęście, co uczniów, którzy nauczywszy się Racine’a na pamięć w wieku, w którym jeszcze go nie rozumieli, gdy dojrzeją, znają go od zbyt dawna, aby go pokochać. Widzi Pan, jak bardzo w tym jestem bezinteresowny. Gdyby nie to, gdyby chodziło tylko o moje osobiste szczęście płynące z bycia pochwalonym przez drogiego i wielkiego Jacques’a Rivière’a, straciłbym, gdy już wydobrzeję, to, co generał Nivelle nazywał korzyścią „niespodzianki”; mówiąc ściślej, byłbym niczym dzieci, którym już dawno zapowiedziano i pokazano noworoczne prezenty i które w czas pierwszego styczniowego uroczystego poranka przy świetle lampy wręcz obojętnieją.

 


Jacques Rivière(1886-1925)

Zagorzały epistolograf, pisarz, krytyk sztuki i redaktor. Jego najważniejsze prace to Etiudy, eseje o sztuce, których zbiór został opublikowany w 1912 roku; drugi, zatytułowany Nowe etiudy, opublikowano już pośmiertnie w 1947 roku. W latach 1914–1918 Rivière był jeńcem wojennym w Niemczech, a doświadczenia z frontu zainspirowały go do napisania utworu Niemiec. Wspomnienia jeńca wojennego(1918). Jest autorem dwóch powieści psychologicznych, Aimée(1922) i niedokończonej Florencji(1935). Był współzałożycielem, a w latach 1919–1925 redaktorem „Nouvelle Revue Française”, wiodącego czasopisma na rynku sztuki. Miał ogromny wpływ na rozsławienie Marcela Prousta jako wielkiego pisarza – nazwa magazynu NRF pojawia się w listach niemal 250 razy – a ponadto wypromował takich twórców jak François MauriacPaul ValérySaint-John PerseJean Giraudoux czy Jules Romains. Poza listami wymienianymi z Marcelem Proustem znana jest jego korespondencja z Antoninem Artaudem. Wychowany jako katolik, już w młodym wieku opuścił Kościół, jednak religia stała się główną siłą w jego życiu, które wiódł, walcząc bezskutecznie o przyjęcie doktryn Kościoła. Osobisty niepokój i aspiracje najlepiej odzwierciedlają listy do szwagra, Alaina-Fourniera; korespondencja z poetą i dramaturgiem Paulem Claudelem oraz książka À la trace de Dieu(1925).

 


Marcel Proust (1871-1922)

Francuski pisarz, krytyk literacki, esteta, dandys i bon vivant podupadającego świata burżuazji z przełomu XIX-XX wieku. Autor znany przede wszystkim dzięki powieści W poszukiwaniu utraconego czasu.

 

Opinie

Na razie nie ma opinii o produkcie.

Napisz pierwszą opinię o „Korespondencja 1914-1922”

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *